już jestem! z pełnym brzuchem i planem miasta (tj. Mielna) poznanym na pamięć. 5 dni pełnych miłych przeżyć. pogoda dopisywała, jednak prawie się nie opaliłam. ale nie ubolewam nad tym. na pewno ten wyjazd będę miło wspominać :) tak jak mówiłam w poniedziałek witam z Wami! a witam połączeniem, którego jeszcze nie próbowałam z płatkami ryżowymi. tak więc : DZIEŃ DOBRY! :)
|
Płatki ryżowe na mleku z tartą papierówką, miodem, śmietanką i cynamonem |
i jeszcze kilka zdjęć z wyjazdu! :)
|
gdy nie ma co robić, zawsze można fotografować piasek! |
|
hello, it's me mega słodka wata! |
|
tyle już ze mną przeszły :') |
|
najlepsze pyrki jakie jadłam ♥ |
Przeliczne i bardzo klimatyczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńFajnie, ze wróciłaś :D
OdpowiedzUsuńPiękne widoki :)
widzę, ze przyjemnie spędziłaś ten czas - to najważniejsze, teraz pozostaną miłe wspomnienia a ty korzystaj dalej z uroków wakacji :)
OdpowiedzUsuńPapierówki <3 Piękne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńPo zdjęciach widać, że świetnie się bawiłaś! :) A śniadanko to bym porwała! :P
OdpowiedzUsuńwidzę, że wakacje bardzo udane :)
OdpowiedzUsuńale się cieszę, że już jesteś :)
OdpowiedzUsuńcudowne śniadanka na powrót :)
Dobrze, że wróciłaś :) Widać, że miło spędziłaś te kilka dni.
OdpowiedzUsuńZdjęcie z gofrem wygląda jak rodem Instagrama :-]
OdpowiedzUsuńSmacznie nas witasz :)
OdpowiedzUsuńWidoki miałaś piękne!
Chce tego loda! :D
OdpowiedzUsuńPrzydałoby się podać inspirację...
OdpowiedzUsuńmyślę, że to nie jest jakiś złożony i wymyślny przepis, żeby od razu inspiracje dodawać... zresztą na to połączenie wpadłam rano, SAMA! ;)
UsuńRównież to zauważyłam. Takie samo połączenie widziałam, o ile się nie mylę dzień wcześniej, na innym blogu. ;)
UsuńNo faktycznie, dramat. To przepraszam bardzo, ale jak smaruję kanapkę masłem orzechowym to też mam podawać inspirację, bo dzień czy dwa wcześniej ktoś zjadł taką samą? W ogóle cokolwiek, kanapka, ugotowane jajko, owsianka, naleśniki...najlepiej spróbujmy dotrzeć do źródła i znaleźć, kto pierwszy to przyrządził :) Gratuluję logiki Anonimki :D
UsuńHaha anonimki to niezłe trolle! Ogarnijcie się!
UsuńŚwietne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńFajnie, że miło spędziłaś czas :)
OdpowiedzUsuńNiby 5 dni, a przeżycia pewnie niezapomniane. Przynajmniej te niesamowite zdjęcia o tym świadczą :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że wyjazd się udał, opalenizna wcale nikomu do szczęścia potrzebna nie jest :D
OdpowiedzUsuńUświadomiłaś mi tymi zdjęciami, że waty cukrowej nie jadłam już co najmniej 6 lat...o dziwo wciąż pamiętam jej smak i strukturę ;p
Papierówek całe wieki nie jadłam, a są pyszne <3
OdpowiedzUsuńJakie fajne zdjęcia! :)
Płatki ryżowe zjedzone pierwszy raz ? No muszę przyznać, że genialnie je zestawiłaś z tymi składnikami i nie miały prawa Tobie nie posmakować :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia cudowne :) Mnie natomiast zachwyciły te pyry :D Były z łososiem ?
oo tak! pieczone ziemniaki z śmietaną, łososiem i koperkiem były PYSZNE! :>
Usuńśliczna jesteś :)
OdpowiedzUsuńa dzisiaj też jadłam płatki ryżowe na mleku z jagodami, ale moje pytanie brzmi - czy to jakoś jest zdrowe? czy nie warto jeść w diecie? :P
czy umiesz mi tu na to odpowiedzieć?
szczerze mówiąc jem je, bo mi smakują ;) na pewno są dobrym pomysłem na śniadanie i nie dostarczają pustych kalorii. dietetykiem nie jestem, ale podczas diety na pewno rano bym się na nie skusiła :) przecież dieta nie karze rezygnować z rzeczy, które lubimy, a płatki ryżowe i jagody to pyszne połączenie! :> i według mnie są zdrowe i nadają się dla Ciebie, jeśli na diecie jesteś ;)
Usuń