w lato nie robię dużo lodówkowych śniadań. jakoś zawsze mi się o nich przypomni kiedy leże już wygodnie w łóżku :P jednak wczoraj przypomniałam sobie o ich istnieniu i to nawet o przyzwoitej godzinie! no zrobiłam polentę. no i mi posmakowała. zresztą chyba musiała, bo kaszę kukurydzianą uwielbiam ;)
Polenta smażona na maśle z śliwkami i miodem |
i ja też korzystam z uroków lata i zjadam kilo cukinii na obiad (:
Ja jak na razie smażyłam tylko mannę, muszę wypróbować kukurydzianą :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam smażonej polenty :O muszę nadrobić!
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńTeż jeszcze nie próbowałam, do zrobienia!
OdpowiedzUsuńO ja poproszę taki obiad ;D Choć i śniadaniem nie pogardzę :)
OdpowiedzUsuńzawsze chcę zrobić polentę ale jak jużjestem głodna, zamiast pomyśleć wcześniej :D
OdpowiedzUsuńcukinia <3
Uwielbiam taką cukinię! :)
OdpowiedzUsuńCo do polenty...muszę ją zrobić w takiej formie :)