czwartek, 2 października 2014

no.205

dokładnie 10 minut temu zjadłam obiad.. przecież podczas szkolnych zawodów trzeba zostać i wspierać "swoich" chłopaków! ^^

Płatki ryżowe na pół mleko-pół woda z mocno uduszonym jabłkiem (dodany na samiutkim początku), cynamonem, amarantusem i miodem

znowu udusiłam jakiś owoc! strach się bać :D

19 komentarzy:

  1. Zastanawiam się, co będzie następną twoją 'ofiarą' :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Biedne te owoce, okaż im trochę litości! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale nabrałam ochoty na platki <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tam wolę jak owoce chrupią, a nie są uduszone :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio faktycznie mocno dusisz! :D
    Ja zaczynam się bać, zdecydowanie!

    OdpowiedzUsuń
  6. jeej, była brzoskwinia, było jabłko, aż strach się bać co następnym razem udusisz! ;p
    zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. instynkt mordercy owocowego :D czas zacząć trenować śmiech szaleńca xd
    ale wszystko wygląda pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszyscy ostatnio jedzą płatki ryżowe, a ja jeszcze nigdy ich nie próbowałam. Muszę nadrobić te zaległości. :>

    nasniadanie.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkolne zawody to coś wspaniałego!

    OdpowiedzUsuń
  10. Boa dusiciel się nam tu zrodził ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Bo żeby porządnie udusić owoce trzeba być dobrym dusicielem. Ty się stajesz coraz lepszym jak widzę :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Takie mocno uduszone sa najpyszniejsze! <3

    OdpowiedzUsuń

Podoba ci się śniadanie? Śmiało zostaw komentarz! Będzie mi bardzo miło :)