niedziela, 23 marca 2014

no.36

Wczoraj byłam na rowerach ! Dzień idealny na taką aktywność. Dowiedziałam, że są już komary -,- Ach, lato coraz bliżej. Poza swędzącym ciałem, cały czas jest mi dalej niedobrze. Kręcenie się bez przerwy na karuzeli to nie był dobry pomysł. Już chyba każdy jak schodził mylił świat z światem. Dzisiaj już rzeczywistość. Trochę pracy, trochę odpoczynku. Ostatni dzień weekendu. Oby do następnego !


Omlet cesarski z szatkowanym jabłkiem i miodem
Kaiserschmarrn ~ wzór
  • 2 jajka
  • 1,5 łyżki mąki pełnoziarnistej
  • łyżeczka cukru brązowego
  • cynamon
  • rodzynki (opcjonalnie)
  • łyżeczka masła
Białka oddziel od żółtek i ubij na sztywną pianę z szczyptą soli. Dodawaj po żółtku i powoli wymieszaj. Tak samo zrób z mąka. Dokładnie i delikatnie połącz składniki. Na patelni roztop masło i wyłóż ciasto. Smaż na średnim ogniu. Kiedy dół będzie już zrumieniony posyp górę cukrem i cynamonem. Łopatką podziel na kawałki i odwróć. Smaż do podpieczenia i karmelizuj około 1 minutę. Smacznego ! :)



"Następny dzień jest uczniem poprzedniego" ~ Publiliusz Syrus 

9 komentarzy:

  1. Pyszny. Uwielbiam :) Często serwuje go na kolacje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę koniecznie takiego spróbować, może wtedy nie będzie widać, że nie potrafię usmażyć ładnego omletu xd

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam takie proste połączenia! a ten karmelizowany cukier brzmi cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. właśnie mi przypomniałaś, że dawno go nie jadłam!
    o tak oby do następnego! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Taki omlecik marzy i się od dawna ale jakoś nie umiem się za niego zabrać :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę się za niego zabrać! Może choć raz mi omlet wyjdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też dziś na rowerze byłam!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. O nie! Tylko nie komary :(
    A omlet pierwsza klasa!

    OdpowiedzUsuń
  9. Omlet wyszedł naprawdę apetycznie *.*

    OdpowiedzUsuń

Podoba ci się śniadanie? Śmiało zostaw komentarz! Będzie mi bardzo miło :)