Drugi dzień Rekolekcji, pierwszy weganizmu.Tak, tak weganizmu! Na razie daję radę, ale myśl o braku dostępu do nabiału mnie przeraża. Trzymam się myśli, że to tylko tydzień. Wytrzymam :) Ludzie są weganami kilka lat, to i ja mogę nim być tydzień. Wczoraj wystarczająco się najadłam sera białego i pochłonęłam z bratem wszystkie bezy :P Mleko słonecznikowe już zrobione. Jutro śniadanie postaram się żeby było ciekawsze. Uwielbiam kaszę, ale chyba już was nudzę tą monotonią.
Kasza kukurydziana na soku jabłko-rabarbar z jabłkiem (też w środku), podprażonymi pestkami dyni i migdałami oraz cukrem brązowym
Zostałam nominowana przez Natalię, dziękuje bardzo ! :>
1. Ile czasu dziennie(mniej więcej) poświęcasz na przeglądanie blogów
śniadaniowych/kulinarnych?
- 2,5 h, choć czasem siedzę dużo dłużej.
2. Moja ostatnia kulinarna wpadka…
- bułki ze słonecznikiem ... szkoda gadać
3. Mając do wyboru 4 przedmioty z kuchni-które uważasz za najbardziej
przydatne?
- nóż, kuchenka, rondelek i patelnia
4. Kto z Twojego otoczenia najbardziej docenia twoje zdolności kulinarne?
- chyba większość bliskiej rodzinny , mówią że umiem gotować. Rodzice też zawsze mnie bardzo chwalą :)
5. Jaki sport najbardziej lubisz uprawiać?
- gimnastykę i koszykówkę
6. Ostatnią rzeczą która mnie rozbawiła była sytuacja …
- dużo ich było, chyba nie zdołałam ich wszystkich zapamiętać :D
7. Jaki przedmiot w szkole sprawia/sprawiał Ci najwięcej problemów?
- raczej żaden, nie lubię tylko wf przez naszego kochanego wf-istę -,-
8. Jakie cechy w ludziach uważasz za najistotniejsze?
- szczerość, bezinteresowność i radość
9. Jaki był ostatni obejrzany przez Ciebie film?
- "Oskar i pani Róża"
10. Jaki jest twój ulubiony gatunek muzyczny?
- muzyka alternatywna i indie rock/pop
11. Mając możliwość poznania odpowiedzi na 1 pytanie dotyczące Twojej
przyszłość, o co byś zapytała?
- hmm ... czy mój brat będzie zdrowy i zacznie mówić ...
Jeszcze wczoraj oczywiście musiałam najeść się nabiału :3
Włączam się również do akcji Wiktorii, która mi się bardzo spodobała !
"Moją zaletą są ładne, mocno brązowe oczy, które są bardzo kształtne i szczere"
Heh ja z nabiału nie dałabym rady zrezygnować :D
OdpowiedzUsuńBardzo smacznie wygląda, wszystko w takich ciepłych kolorach :) Uwielbiam połączenie jabłko-rabarbar, ale soku takiego jeszcze nie próbowałam :) Powodzenia życzę jeszcze raz :)
OdpowiedzUsuńBez nabiału ? To nie dla mnie : D
OdpowiedzUsuńAle kaszka kukurydziana jak najbardziej wpadła w moje kubki smakowe <3
A właśnie mi się podoba Twoje dzisiejsze śniadanie, wcale nie nudne :D
OdpowiedzUsuńI powodzenia, dasz radę! :P
Weganizm? Co Cię skłoniło?
OdpowiedzUsuńApeluję: kasza się nigdy nie nudzi! ;D
Chciałam zobaczyć na ile jestem silna i po prostu dołączyłam się do akcji, która trwa tylko tydzień :)
UsuńJa bym nie dała rady bez nabiały nawet jednego dnia! Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za szczere odpowiedzi ;*
OdpowiedzUsuńPodziwiam podjęcia się tak ciężkiego wyzwania ;)
pysznie wygląda Twoje śniadanko!
OdpowiedzUsuńkaszkę bardzo lubię! :D
i wcale mnie nimi nie nudzisz! :)
Też miałam kiedyś brązowe oczy, teraz są bliżej nieokreślone :)
OdpowiedzUsuńwidzę że dajesz rade na tej weganskiej diecie, trzymam kciuki!
Może i wegańskie, ale jakie smaczne :D
OdpowiedzUsuńDalej trzyma kciuki dasz radę ;)! Bardzo smaczna ta propozycja :) i wczorajsze nabialowe rownież ;))
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cie, ja bym paru godzin bez nabialu nie wytrzymala. A kaszka wyglada smakowicie ;>
OdpowiedzUsuń