niedziela, 8 czerwca 2014

no.104 jak celebrować niedzielę?

jak? najlepiej czymś wyjątkowym i ulubionym! u mnie to, dawno nierobione naleśniki. warto było trochę czekać, bo wyszły idealne. delikatne i miękkie - jak nigdy. pogoda chyba mi służy :P oj, wczoraj dużo czasu na dworze spędziłam. tak więc dzisiaj trzeba brać się za naukę. nauczyciele chyba nie czują zbliżających się wakacji.

Naleśniki z jogurtem truskawkowym*, truskawkami i miodem**
*jogurt naturalny + rozgniecione truskawki
** dodałam później



truskawki jednak doczekały śniadania ! :D

10 komentarzy:

  1. ale narobiłaś mi ochoty na naleśniki! :D
    i jeszcze z truskawkami *-*

    OdpowiedzUsuń
  2. tak po prostu prosto - i to lubię!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie zgadzam się. Niedzielę najlepiej celebrować w habicie odbywając ascezę :P

    OdpowiedzUsuń
  4. no i podbiłaś moje serce tymi truskawkami!

    OdpowiedzUsuń
  5. Naleśniki z truskawkami - niebo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie cieniutkie! Ja takich nie umiem :c

    OdpowiedzUsuń
  7. Mm.. mogę wpaść? Czy już nic nie zostało?! *.*

    OdpowiedzUsuń
  8. Naleśników to ja też wieki nie jadłam. Muszę je zrobić jak najszybciej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. przecudne, złociste i lekkie :)

    http://fitdevangel.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Podoba ci się śniadanie? Śmiało zostaw komentarz! Będzie mi bardzo miło :)