Dobrze, że mi kluski wyszły, bo już totalnie zepsułby mi się humor. Pogoda dobijająca. Wczoraj jeszcze jakaś była i grill się udał! Tyle dobrze. Ach, jak się cieszę, że dzisiaj też wolne. Chyba nie wytrzymałabym 8 lekcji.
Jabłkowe kluski kładzione na mleku z dużą ilością cynamonu |
Jabłkowe kluski kładzione (przepis własny)
- średnie jabłko
- białko jajka (można dać małe jajko)
- 50 g mąki
- dużo cynamonu
- ewentualnie coś do posłodzenia
- 275-300 ml mleka
Jabłko zetrzeć na tarce, włożyć do miski. Dodać białko, mąkę i cynamon. Dokładnie wymieszać i kłaść łyżką do gotującego się mleka. Gotować 2 minuty. Smacznego ! :)
Pierwszym moim pomysłem był placek jabłkowy, ale jednak przypomniałam sobie o istnieniu takich kluseczek :)
Wszędzie kluski dzisiaj widzę, aż sama nabrałam na nie ochoty!
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam klasycznych kładzionych, czas to nadrobić :-)
OdpowiedzUsuńjabłkowe są przepyszne :)
OdpowiedzUsuńcynamon obowiązkowo! :)
U mnie grill się nie udał, ale nadrobię to za tydzień :D
OdpowiedzUsuńKluski pierwsza klasa!
Uwielbiam jabłkowe! Świetne Ci wyszły!
OdpowiedzUsuńPogoda się zepsuła, a takie kluchy idealnie na chłody się nadają!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wczorajszego grilla ;)
Ja tez mam ochote na te kluski *.*
OdpowiedzUsuńI ja dawno nie jadłam zwykłych kluseczek kładzionych, też o nich gdzieś zapomniałam. Szkoda, bo przecież one są takie pyszne :)
OdpowiedzUsuńŚniadanko wygląda pysznie ;)
OdpowiedzUsuńNie pozwól pogodzie wpływać na samopoczucie, walcz ;*
ale mi zrobiłaś apetyt na takie kluseczki, dawno ich nie jadłam!
OdpowiedzUsuńJablkowemusialy byc pyszne i ten cynamon! <3
OdpowiedzUsuń