Na 3 maja, śniadanie w barwach narodowych. Normalnie patriotka ze mnie jak nie wiem! Choć ten makaron bardziej pasuje na Walentynki, widać przez niego jak bardzo kocham nasz kraj :P Mimo wszystko jestem dumna z bycia Polką!
Makaron z musem truskawkowym, cukrem i twarożkiem |
Wczoraj wypożyczyłam świetną książkę! Przez szkołę zostałam zmuszona do przeczytania jakiejś (wybranej) fantastyki. Czytam mało, niestety, ale książka pt. "Mort" bardzo mi się spodobała. Może przez wszechobecną tematykę śmierci? Szczerze polecam ! :)
Chyba zacznę więcej czytać...
Ale patriotyczne pyszności <3
OdpowiedzUsuńIle musu <3
OdpowiedzUsuńTruskawki z makaronem - uwielbiam :3
OdpowiedzUsuńO mamo tak pięknie <3
OdpowiedzUsuńO, także patriotycznie, widzę ;)
OdpowiedzUsuńJa także postanowiłem się "odchamić" i zacząłem coś czytać :P
Makaron z truskawkami <3 Smak lata! :D
OdpowiedzUsuńKocham czytać książki ale o takiej jeszcze nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńTen makaron <3
ten mus wygląda OBŁĘDNIE!
OdpowiedzUsuńmakaron jest świetny, jeszcze takich serduszek nie jadłam :D
uroczy ten makaron!
OdpowiedzUsuńmus, mus, musssss :D
OdpowiedzUsuńBosko wygląda ten mus <3
OdpowiedzUsuń