piątek, 9 maja 2014

no.79 Gdy mucha zastępuje ci budzik...

Zapałam dzisiaj. Budzik nie zadzwonił. Dopiero jakaś wściekła mucha, która biła mi w okno, ściągnęła mnie z łóżka. Z jednej strony to dobrze. Mogłam się chociaż wyspać, by przetrwać ten ciężki dzień w szkole. Wróciłam o 15. Spaliłam ścierkę i już nie mam zamiaru dzisiaj nic a nic robić. Dosyć mnie ten tydzień wymęczył.

Waniliowy budyń z jabłkiem, dżem truskawkowym i cynamonem
 Dzisiaj piątek! Hura, hura! :)

12 komentarzy:

  1. uwielbiam waniliowy budyń, jabłko i cynamon :)
    mój dzisiejszy dzień też nie był zbyt udany, oby jutro było lepiej!

    OdpowiedzUsuń
  2. przypomniałaś mi jak dawno go nie jadłam, od pół roku czy to weekend, czy niewiadomo co wstaję o 6, ja chcę zaspać :dBudyń :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Piątek weekend'u początek :D

    OdpowiedzUsuń
  4. zakochałam się w ty budyniu!
    wygląda fantastycznie! <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak deliktanie rozmarzyłam sie *.*

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaspać i zrobić takie śniadanie to sztuka! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ale fajny budzik , mnie czasem budzi komar :D
    Waniliowy najlepszy ze wszystkich <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi też zaspać się ostatnio zdarzyło, plusem jest wyspanie się ;)
    Na taki budyń to zawsze miejsce się w żołądku znajdzie <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Najważniejsze, że mimo zaspania i pośpiechu, znalazłaś chwilę na śniadanie. I to jakie dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  10. piąteczka, też jestem wręcz przytłoczona tym tygodniem ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nienawidzę takich pobudek w lato grr :p
    Waniliowy budyń to mój ulubiony smak ;)

    OdpowiedzUsuń

Podoba ci się śniadanie? Śmiało zostaw komentarz! Będzie mi bardzo miło :)