piątek, 13 czerwca 2014

no.109 piątek 13

właśnie piekę sernik idealny, bo podobno ma taki być. ze szkoły dopiero przyszłam po 15. serio!? od 8 do 15, w piątek -,- no ale pełną miskę truskawek od razu zjadłam i humor mi się poprawił :)

Owsianka z arbuzem, amarantusem, gorzką czekoladą i kefirem

8 komentarzy:

  1. pycha:) muszę w końcu kupić sobie arbuza:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jeszcze w tym roku arbuza nie jadłam! Muszę kupić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pocieszenie - dla mnie lekcje się najwcześniej kończą o 15 : ) Kefiru jestem ciekawa, bo sobie uświadomiłam, że chyba nawet nie próbowałam, co dopiero w owsiance. Ale z czekoladą, czemu nie? Za to arbuz jakoś mi do owsianki nie pasuje, nie wiem czemu : )

    OdpowiedzUsuń
  4. Truskawki niczym miód na serce, nie ? :D
    A śniadanie bardzo apetyczne :) Chętnie zaleję owsiankę kefirem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Taka owsianka wszystko wynagradza ♥ ją co dzień mam lekcje do 15 :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Takiej owsianki to ja jeszcze nie jadłam ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. truskawki od razu poprawiają samopoczucie...najlepiej z czekoladą! :D owsianka też pyszna, jeszcze w tym roku arbuza nie jadłam :)

    OdpowiedzUsuń

Podoba ci się śniadanie? Śmiało zostaw komentarz! Będzie mi bardzo miło :)