piątek, 18 lipca 2014

no.136 (:

ani zdjęcia, ani kluski mi nie wyszły. ba, nawet garnek przypaliłam! a nie zdarzyło mi się to z ruski rok. mimo wszystko jestem uśmiechnięta. dzisiaj sama, ale szczęśliwa. taka radość ode mnie dla mnie. dziękuje za wczorajsze ciepłe słowa :) chyba powinnam każdemu z osobna podziękować. nawet nie wiecie ile rozmowa z mamą (i nie tylko!) dała mi spokoju i ukojenia. dzisiaj w pełni sprawna psychicznie, nie zamierzam marudzić :) zostawiam Wam najlepsze, a zarazem najgorsze kluski. takie niestabilne, a takie pyszne!

Kakaowe kluski lane na mleku z czarną i czerwoną porzeczką

miały być i gofry, i naleśniki, i omlet, i jaglana zapieczona, i budyń, i suflet i w końcu padło na kluchy :>

16 komentarzy:

  1. Najważniejszy jest smak! Moim zdaniem wyglądają naprawdę apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tam się nie dziwię, że padło na kluchy! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. mi się zdjęcia podobają!
    i kluchy też, bo kakakowych jeszcze nie jadłam!
    :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Nawet nie próbuj nas zniechęcić, i tak wiem, że były niebiańskie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Cieszę się ,że wszystko u ciebie w porządku :)
    A kluchy - mniam!

    libellule21.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Miło, że tyle optymizmu dzisiaj od Ciebie bije :)
    Kluchy i tak wyglądają bardzo smacznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. ALe super pozytywny wpis :D
    Przenigdy nie powiedziałbym, ze te kluski są nieudane :P

    OdpowiedzUsuń
  8. kurcze, teraz ja też nabrałam ochoty na kluchy ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. kluchy dobre na wszystko.. :)
    i na radość i na smutek :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Padło na kluchy i bardzo dobrze. Lubię kluchy i to bardzo. Podobają mi się w twojej odsłonie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zarabiste te kluskiii ! I tyle dodatkow 《3

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie rano tak samo pełno pomysłów ''co zjeść?'' ale pada na kaszę przeważnie...może i kluchy zrobię! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ochoty na kluchy mi narobiłaś niezłej! Zrobię sobie jutro na śniadanko :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cieszę się, że mimo, że czasem nie coś nie wychodzi, jesteś uśmiechnięta

    OdpowiedzUsuń
  15. Mi wiele razy coś nie wychodzi tzn. brzydko wyglada, a smakuje niebiansko ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Gdybyś nie napisała, że nie wyszły nie domyśliłabym się :) wyglądają pysznie <3

    OdpowiedzUsuń

Podoba ci się śniadanie? Śmiało zostaw komentarz! Będzie mi bardzo miło :)