wtorek, 10 czerwca 2014

no.106

coś czuję, że mannowo się zapowiada. uwielbiam tą kaszę! chyba na bezludną wyspę wzięłabym właśnie ją. oczywiście razem z bezami :3 no, ale tu realia . nauka, szkoła i ostatnie zaliczenia. niech się to już skończy!

Kasza manna na nestea cytrynowej skropiona cytryną z bezami, miodem i cytryną


17 dni ^^

8 komentarzy:

  1. Witam w klubie! Ja mannę wychwalam ponad owsiankę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale pomysłowo. A ta beza, mmm! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. też uwielbiam mannę!
    pysznie się to prezentuje!
    ja też już odliczam dni :DD

    OdpowiedzUsuń
  4. Jej wysokość beza wspaniale się prezentuje ;D
    No widzisz, a manna to akurat jedyna z kasz, której na ciepło w miseczce nie zjem :P Przynajmniej nie z przyjemnością :]

    OdpowiedzUsuń
  5. Dasz rade, z takimi pyszymi sniadaniami <3 !

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak dobrze, że ja już mam mniej więcej spokój w szkole. Dasz radę, już niedużo zostało! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. dzieło sztuki, aż żal by mi było zjeść. ; D

    OdpowiedzUsuń

Podoba ci się śniadanie? Śmiało zostaw komentarz! Będzie mi bardzo miło :)