od pory śniadaniowej minęło już jakieś 12h, a ja co? dopiero posta ze śniadaniem wstawiam ._. kiedy ja się nauczę tego "szybszego ogarnięcia się rano". już nie wiem kiedy spokojnie zjadłam śniadanie... :(
Kasza jaglana z morelami, nektarynką, truskawkami, kefirem i cukrem brązowym |
Śniadanie w pośpiechu to zło, ale czasem nie ma wyboru. Dobrze, że wakacje tuż tuż!
OdpowiedzUsuńCukier się błyszczy jak diamenciki. :)
o mniam takie dobrocie wieczorem <3
OdpowiedzUsuńale narobiłaś mi ochoty na śniadanko :D
OdpowiedzUsuńjuż nie mogę się doczekać jutra :D
Czy to ważne o której? Ważne, ze pyszne :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to śniadanie i śmiało pozostawiam komentarz :)
OdpowiedzUsuńTa cukrowa posypka <3
OdpowiedzUsuńLubię tak zalać kaszę jaglaną <3 a jeszcze jak jest tyle owoców! *.*
OdpowiedzUsuńTeż rzadko kiedy umiem się rano ogarnąć, aby wstawić posta -,-
Ja po prostu wcześnie wstaję i efektem tego jest publikacja o porze rannej ;) Odstępstwo to przecież nic złego :p
OdpowiedzUsuń