piątek, 12 września 2014

no.185 z gruszek na śliwki

oznajmiam, że teraz mam śliwkofazę.

Kasza manna na mleku z bananem i śliwkami (to i to w środku) oraz gorzką czekoladą





udanego piątku! (:

14 komentarzy:

  1. Śliwki dobre na wszystko, więc taka faza jak najbardziej mi nie przeszkadza :d

    OdpowiedzUsuń
  2. Był gruszkoszał a teraz czas na śliwki :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliwkofaza jest okej. Ja mam jabłkofazę ostatnio, niejako z przymusu, ale nie narzekam wcale. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. śliwki nigdy się nie znudzą :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaka zdrowa śliwkofaza :D Nic tylko takie fazy mieć :D Smacznie jak zawsze u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliwkofaza dopadła też mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Haha, całe szczęście, że masz tylko takie uzależnienia :D

    OdpowiedzUsuń
  8. A u mnie śliwek póki co brak, więc pozostaje mi nacieszyć oko Twoimi :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja to mam bananofazę! :D Pyszne śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Niedługo to Ty mnie ''pobijesz'' w ilości kaszy manny na blogu :D

    OdpowiedzUsuń
  11. śliwki też warte uwagi ;) ale nie zdradzaj gruszek tak całkiem!

    OdpowiedzUsuń
  12. Zauważyłam, że śliwki u Ciebie królują! :)
    U mnie tak samo :3

    OdpowiedzUsuń
  13. ja też raz śliwki, raz gruszki :D haha :D
    a manna ze wszystkim pyszna ;3

    OdpowiedzUsuń

Podoba ci się śniadanie? Śmiało zostaw komentarz! Będzie mi bardzo miło :)