poniedziałek, 15 września 2014

no.188 prostota

po wczorajszym wielkim obiedzie rodzinnym , potrzebne mi było coś lekkiego. cini minis!! ♥

Cini minis z ciepłym mlekiem



przesyłam życzenia dla Kini :*

14 komentarzy:

  1. Nieeeee! Te płatki potrafiłem zjadać kilogramami na sucho - miska za miską goniona przez miskę... :S

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie tylko Ty ale w sumie...ja nadal tak robię :D

      Usuń
    2. Ja też, ja też! ;D Ale daaawno nie jadłam. Następnym razem kupię w sklepie choćby małą paczuszkę. Ale co jak co. Zalewać cini minis mlekiem i to o zgrozo ciepłym, to przestępstwo ;P

      Usuń
    3. Dokładnie! Najlepsze na sucho posypane toną cukru!

      Usuń
    4. w moim przypadku to prosto, ze schowanej w głębi szafki, puszki szły ;)

      Usuń
    5. dołączam się do grona wyjadaczy na sucho! :D

      Usuń
  2. Tych płatków jeszcze nie próbowałam :D Ja uwielbiam te czekoladowe <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Najlepsze płatki dzieciństwa! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam je!
    ale bardziej chyba solo :D

    OdpowiedzUsuń
  5. rodzinne obiady to poważna sprawa ;) lekkie śniadanie wskazane!

    OdpowiedzUsuń
  6. Aż mi narobiłaś ochoty na cini minis :)

    OdpowiedzUsuń

Podoba ci się śniadanie? Śmiało zostaw komentarz! Będzie mi bardzo miło :)